Piastowie sami siebie określali jako „Panowie Przyrodzeni Królestwa Polskiego”. Dynastia rządziła polską przez ponad 400 lat. W polskiej historiografii toczą się spory o ich pochodzenie. Poza tym wiele kwestii związanych z ich panowaniem pozostaje tajemnicą. Z pomocą mogą przyjść badania genetyczne członków dynastii. Projekt badawczy w tej dziedzinie jest prowadzony przez zespół naukowców pod kierunkiem prof. Marek Figlerowicza, dyrektora Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN. Początkowo planowano przebadanie 500 pochówku przedstawicieli dynastii piastowskiej. Z różnych powodów udało się przeprowadzić analizy tylko 30 próbek. Wyniki są bardzo ciekawe.
Piastowie – czy Polska została założona przez obcych, jak Ruś?
Piastowie sprawowali rządy w Polsce co najmniej od początku X wieku do 1370. Po tym okresie członkowie dynastii panowali na Mazowszu oraz Śląsku (ostatnim z nich był Jerzy Wilhelm, który zmarł w 1675 roku). Gdyby nie Piastowie, nie byłoby Polski. Są oni twórcami państwa polskiego oraz jego nazwy, za co osobiście odpowiada Bolesław Chrobry. Pomimo zainteresowania, jakim cieszyli się wśród historyków w ciągu ostatnich 200 lat, ciągle podnoszone są wątpliwości co do ich pochodzenia. Co jakiś czas antycypowane jest ich obce, to jest nordyckie, pochodzenie. W tej sprawie z pomocą mogą przyjść badanie genetyczne. W programie I Polskiego Radia prof. Władysław Duczko, polski archeolog działający w Szwecji i Polsce, został zapytany czy Piastowie to Skandynawowie. Na to pytanie naukowiec udzielił następującej odpowiedzi:
W Piastach nie ma nic skandynawskiego, według mnie to są Słowianie. Dokładnie nie wiemy skąd oni się wzięli, bo ta mieszanka kulturowa na początku X wieku na terenie przyszłego państwa piastowskiego pokazuje, że była skonstruowana z grup ludności różnego pochodzenia, ale słowiańskiego. Gdyby tam byli Skandynawowie, to byłyby groby skandynawskie, a one są tylko na Pomorzu
Inna teoria mówi o pochodzeniu germańskim. Jednak jak zauważa Przemysław Urbańczyk, archeolog:
Dynastii posługującej się obcym językiem i kodem kulturowym trudno byłoby podporządkować sobie trwale społeczność słowiańską.
Badania genetyczne – problemy z pozyskaniem materiału porównawczego.
W ostatnich latach często podważano pochodzenie Piastów. Pojawiało się wiele pytań, ale brakowało odpowiedzi. Analizy materiału genetycznego mają na celu udzielenie odpowiedzi na kilka z nich. Podczas przeprowadzania badań pojawiło się kilka problemów. W ludzkich kościach genetyka zachowuje się najlepiej w zimnie. W umiarkowanym klimacie bywa różnie. Dodatkowym kłopotem okazało się praktykowane w tamtych latach ciałopalenie. Inhumacja stała się częstsza dopiero po wprowadzeniu chrześcijaństwa. Kolejnym utrudnieniem są pomieszane szczątki kostne. Antropolodzy są w stanie określić płeć, wiek czy widoczne na kościach urazy. Natomiast z DNA jest najtrudniej ze względu na panujący chaos. Jeden z profesorów Marek Figlerowicz, polski inżynier, biolog i chemik z Instytutu Chemii Bioorganicznej PAN w Poznaniu powiedział:
Rozpoczynając nasze badania mieliśmy w ręku listę z około pięciuset pochówkami Piastów, znajdującymi się na terenie całej Polski, a nawet poza nią. Jednak w większości przypadków okazało się, że grobowce były zniszczone lub szczątki były zupełnie przemieszane z późniejszymi. To było dla nas duże zaskoczenie.
Podobny problem mają Francuzi oraz Brytyjczycy. We Francji podczas Wielkiej Rewolucji zniszczono miejsca pochówków władców. W odróżnieniu jednak od nas z badaniami szczątków DNA mają łatwiej ze względu na potomków królewskich rodów, którzy żyją do dziś. Krewnych Piastów będziemy mogli odnaleźć opierając się na chromosomie Y, który jest przekazywany z ojca na syna w niezmienionej formie. Krewnych płci żeńskiej będziemy mogli zidentyfikować za pomocą DNA mitochondrialnego, który jest przekazywany przez matkę w niezmienionej postaci na dzieci. Jednak, aby zacząć pracę, musimy mieć nad czym. W tym momencie nie ma szans zbadać szczątków Mieszka I, ponieważ ich nie ma. Jest zachowany w formie relikwii paliczek, czyli kość dłoni Bolesława Chrobrego, jednak budzi on podejrzliwość, czy rzeczywiście pochodzi z X wieku. Profesor Figlerowicz wyjaśnia:
Gdyby zidentyfikowane fragmenty DNA chromosomu Y z paliczka były identyczne z tymi pochodzącymi z innych, najpewniejszych kości Piastów, będzie można z dużym prawdopodobieństwem powiedzieć, że są to szczątki pierwszego polskiego króla, które wraz z innymi, o tym samym chromosomie Y, posłużą nam do wyjaśnienia tajemnicy pochodzenia Piastów
Genetyka Piastów – wyniki badań
Problemy z pomieszanymi kośćmi spowodowały, że do laboratoriów trafiło około 30 próbek pobranych z grobów. Jednym z przykładów, gdzie genealodzy natrafili na problem, był grób w kościele św. Jana w Warszawie. Miał tam leżeć Janusz I Starszy. Okazało się jednak, że spoczywają tam dwa szkielety. W innym miejscu naukowcy natrafili na grób, gdzie widniał napis, że leży tu mężczyzna. Kości były jednak przełożone, a w środku leżała kobieta. W rezultacie naukowcy mieli do dyspozycji 30 próbek, z czego najwięcej z okolicy Płocka. Kolejne pobrano z Warszawy i Opola. W kilku przypadkach są to członkowie rodzin Piastów, a nie władcy. Za tym, że są to szczątki przemawia dobry stan pochówków. Po dokładniejszym zbadaniu tych miejsc uznano z dużym prawdopodobieństwem, że w grobach leżą przedstawiciele tego rodu. W najlepszym stanie do przeprowadzenia badań są szczątki w kaplicy Królewskiej w Płocku. Oprócz Władysława I Hermana oraz Bolesława III Krzywoustego spoczywają tam także szczątki 14 piastowskich książąt mazowieckich. Jeden z obecnych badaczy wypowiedział się na temat szkieletów – „Jednak również w Płocku czekały nas zaskoczenia. Tylko królowie spoczywali w kamiennej trumnie, a pozostali Piastowie – pod posadzką w kościelnej krypcie. Na podstawie wstępnych analiz wiemy już, że poszczególne szkielety nie zostały właściwie przyporządkowane. Na szczęście analizy pobranych próbek DNA najprawdopodobniej pozwolą przywrócić im właściwą tożsamość”. Badane są dzieje okresu panowania Piastów od Mieszka I do ostatnich książąt mazowieckich i śląskich.
Wygląda na to, że dzieje dynastii Piastów mogły być bardziej zagmatwane, niż sądziliśmy. Być może udało się nam odnotować niewierność żon. Nie wiemy jednak, na jakim etapie mogło do tego dojść i czy sprawa dotyczy tylko jednej z odnóg dynastii. Nadal badamy próbki.
– mówi prof. Figlerowicz. Dr hab. Tomasz Kozłowski, antropolog z UMK w Toruniu wyjawił, że zbadane szczątki księcia mazowieckiego Janusza III wykazały jednoznacznie haplogrupę R1b. Wyniki wywołały niemałe poruszenie. W dużym uproszczeniu grupa R1a to Słowianie, R1b Europa Zachodnia. W Polsce co drugi mężczyzna ma grupę R1a, a co ósmy R1b. Jednak ciężko zakładać, żeby większość Polaków była Normanami. Błędne jest również postrzeganie R1a tylko ze Słowianami, a R1b wyłącznie z Germanami lub Normanami. R1b można spotkać w wielu krajach, dopiero przyjrzenie się dalszym mutacjom zawęża nam historię danej próbki. Inną wątpliwością jest to, że opieramy się tylko na założeniach genealogicznych. Sądzimy, że Janusz III jest potomkiem Mieszka I. Nie bierzemy pod uwagę różnych sytuacji, które mogły wydarzyć się od X do XVI wieku. Wśród tych rzeczy jest niewierność małżeńska, gwałt, adopcje, podmienione dzieci, błędna genealogia. Niejeden kronikarz przeplatał w swoich opowieściach wątki legendarne, mitologiczne co utrudnia dojście do prawdziwych informacji. Do prawdy chcą dojść posłowie Konfederacji, którzy chcą sprowadzić do Polski szczątki Piasta Henryka II Pobożnego. Zwrócili się ze swoją prośbą do szefa MSZ. Spekulują, że szczątki wywieziono do Berlina.
W 1941 r. szczątki zostały jednak ekshumowane przez Niemców i wywiezione do Berlina, gdzie według wszelkiego prawdopodobieństwa są przechowywane do dnia dzisiejszego
W swojej teorii powołują się na historyka Henryka Dziurlę. Twierdził on, że skrzynie ze szczątkami Henryka II Pobożnego i innych Piastów miały trafić do Muzeum Antropologicznego w Berlinie. Swoje przekonanie opierał na fotografii wykonanej w laboratorium berlińskiego muzeum. Dostrzegł na niej skrzynię ze szczątkami opisaną jako kości Henryka IV Probusa.
Podsumowanie
Jeszcze trochę czasu upłynie, zanim poznamy więcej szczegółów, jednak już teraz widać, że prace idą w ciekawym kierunku. Jak wiadomo, wielu Polaków pochodzi od Piastów w liniach mieszanych, czyli tam, gdzie w łańcuchu genealogicznym występowali zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Wśród nich byli tacy jak Henryk Sienkiewicz, Dezydery Chłapowski, Czesław Miłosz, Antoni Madaliński i wiele innych postaci, które miały Piastów wśród swoich przodków. DNA nie odziedziczymy po wszystkich przodkach. Do prapradziadków można mieć pewność, że odziedziczyliśmy DNA. Od pokolenia prapraprapradziadków jest jasne, że nie dostaliśmy go od każdego. Genealogia jest jedną z odnóg pomocniczych historii. W tym momencie wyniki genetyczne nie do końca pokrywają się z faktami historycznymi, ale wydaje się, że tylko kwestią czasu jest odkrycie genezy rodu Piastów i dowiedzenie się nieco więcej o naszym kraju.