NOWOŚĆSPOŁECZEŃSTWOSPORT

Czy godzi się tolerować kaprysy najlepszego piłkarza w naszej historii?

Przychodzi do Polaków wróżka z Lewandowskim w teczce

Co by się stało, gdyby dawniej (w czasach przedlewandowskich) jakaś przekorna wróżka powiedziała do Polaków:

Dam wam najlepszego piłkarza w waszej historii, jeśli pozwolicie mu wybierać trenerów reprezentacji narodowej, ustalać składy wyjściowe drużyny, zdradzać żonę, bezkarnie bić w mordę dziennikarzy i kantować niemiecki urząd skarbowy. Bierzecie czy nie?

Bralibyśmy? Tak, bralibyśmy. Wszyscy krzyczelibyśmy: dawaj wiedźmo to cudo! Bralibyśmy, bo nikt w tamtych czasach nie podejrzewał, że w Polsce może pojawić się grający w Barcelonie król strzelców ligi hiszpańskiej. Lewandowski jest lepszym piłkarzem niż Lubański, Boniek, Marek Koniarek i Jerzy Podbrożny. Czy zasłużyliśmy na takiego wybitnego piłkarza? Czy jego talent jest wynikiem naszego wysiłku? Podatków, które płaciliśmy? Wybitnej myśli szkoleniowej? Szczególnego ukochania zdolnej młodzieży? Nie, nic z tych rzeczy. Nie zasłużyliśmy na Lewandowskiego. Nic nam nie jest winny. Nie ma długów do spłacenia (a jeśli miał, to dawno je spłacił). Lewandowski jest wyjątkiem od zasady. Niezasłużoną nagrodą. Anomalią. Dzięki niemu mamy niezasłużony powód do dumy. Zarabia na nim kilkuset dziennikarzy (często regularnych psychofanów) oraz wiele gazet i serwisów informacyjnych (nie odpalając Lewandowskiemu doli, a nawet przeciwnie: czekając na jego błędy, o co nie jest łatwo). Jego istnienie jest w istocie problemem dlatego, że zastępy działaczy (często jeszcze zwykłych leśnych dziadków) mogą czuć się  bezpiecznie, gdy Lewy tak zawyża notowania polskiego futbolu, który zasługuje na rzeczową krytykę i głębokie reformy.

Mozart i rzesza Salierich

Dlatego stawianie Lewandowskiego na równi z Michałem Probierzem jest mało sensowne. Choćby reprezentacją zarządzać przyszedł najlepszy trener, to nic nie zmieni. A Michał Probierz nie jest aż tak dobrym trenerem, żeby jego zatrudnienie powinno stać na przeszkodzie występom Lewandowskiego w polskiej reprezentacji. Nie ma żadnego znaczenia, co zrobi Michał Probierz, bo niczego nie zmieni. Zmienić grę reprezentacji może tylko Lewandowski. On to przez wiele lat grał za kilku, dokonując nadludzkich wyczynów na pozycjach, które nie były stworzone dla niego. Teraz to on (na zasadzie uzasadnionego okolicznościami wyjątku) powinien decydować, kto ma być selekcjonerem reprezentacji, kto ma grać w reprezentacji i kiedy sam ma występować. Jakieś prawo do wtrącania się mógł mieć wcześniej Zbigniew Boniek. Nie dlatego, że był dobrym piłkarzem, a dlatego, iż to tęga głowa i wielka osobowość. Reszta nie ma takiego potencjału. Lewandowski jest jak Amadeusz Mozart. A reszta, w tym Michał Probierz, jak tłum Salierich. Mało co można ważyć z talentem tej miary.

Czy warto było?

Czy warto było robić to, co zrobił Lewandowski? Uważam, że nie. Dlaczego? Dlatego, bo jego kariera zmierza do końca i lepiej było siedzieć cicho. Przed Lewandowskim otwierają się inne perspektywy i wyzwania. Może zostać szefem PZPN, prezydentem Polski, członkiem władz FIFA/UEFA, a może nawet selekcjonerem polskiej reprezentacji. Facet nie jest głupi. Ma mądrą żonę. Nie ma tatuaży. Prowadzi się wzorowo. Szkoda taki potencjał wytracać  w ramach konfliktu z Michałem Probierzem, który też ma swoje racje i optykę (w rozpatrywanym wypadku niekorespondujące z interesem społecznym).

Co powinien zrobić Lewandowski?

Czy Robert Lewandowski może naprawić to, co zostało uszkodzone? Tak, może. Powinien powiedzieć: dajcie mi się pobawić. Zasłużyłem na to. Dajcie mi porządzić trochę tak, jak mogło to robić kilku wybitnych piłkarzy w historii. Wybiorę sobie trenera i kolegów. Eksperyment nie będzie trwał długo, więc wiele nie stracicie. Nie każcie mi traktować wszystkich jak równych sobie. Nie zmuszajcie do bycia prymusem w każdej dziedzinie. Dajcie i mnie się pobawić. Teraz ja będę kapryśny jak na geniusza przystało. Będą jak Musk, Trump, Mardona etc. Już pierwszy krok został w tym kierunku zrobiony 🙂

Powiązane Artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button