NOWOŚĆZWIERZĘTA

Samice hien cętkowanych mają niezwykłą cechę anatomiczną: struktury przypominające męskie genitalia.

Samice hien cętkowanych (Crocuta crocuta) mają niezwykłą cechę anatomiczną: posiadają struktury przypominające penisy, zwane pseudo-penisami. Czym one są? Są to przekształcone łechtaczki. W drodze ewolucji uległy one aprecjacji tak, że obecnie przypominają penisy samców.

Skąd bierze się taka przyrodnicza osobliwość? Naukowcy mają na ten temat kilka hipotez:

  • Dominacja społeczna: Hieny cętkowane mają wyjątkową strukturę społeczną, gdzie samice są dominujące nad samcami. Powiększona łechtaczka może odgrywać rolę w sygnalizowaniu tej dominacji. W hierarchii społecznej hien, im wyższy status samicy, tym większe jej znaczenie w grupie, a cecha ta może być związana z dominacją i kontrolą w stadzie. Teoria ta ma jednak słabe strony. Skoro samice domyślnie dominują nad samcami, to po co miałby się upodabniać do kogoś, kto w obrębie tego gatunku jest z definicji słabszy?
  • Hormony: Wysoki poziom androgenów (hormonów męskich, takich jak testosteron) u ciężarnych samic hien wpływa na rozwój narządów płciowych płodów. Uważa się, że te hormony odpowiadają za powiększenie łechtaczki i innych męskich cech, które są obecne u samic.
  • Unikanie kopulacji przymusowej: Jedna z teorii sugeruje, że pseudo-penis mógłby działać jako mechanizm obronny, chroniący samice przed przymusową kopulacją przez samce, co mogłoby im zapewniać większą kontrolę nad doborem partnera.
  • Komunikacja społeczna: Pseudo-penis może również odgrywać rolę w komunikacji między hienami. W stadzie hien cętkowanych witanie się i inne interakcje socjalne często obejmują narażenie i lizanie genitaliów, co może wzmacniać więzi społeczne i określać pozycję w hierarchii.

Jak widać przyczyna akceleracji łechtaczki do postaci przypominjącej samczego penisa nie jest jasna. Z punktu widzenia zasad obowiązujących w obrębie naszego gatunku, trudno bezkrytycznie zaakceptować którekolwiek z opisanych wyjaśnień.

Ciekawostką jest to, że ten pseudo-penis jest nie tylko zewnętrzny (na pokaz), ale również spełnia funkcje takie jak oddawanie moczu, kopulacja oraz nawet rodzenie młodych, co sprawia, że poród u hien jest bardzo trudny i niebezpieczny dla samic.

Pseudo-penisy hien imitują prawdziwe penisy tak dobrze, że nawet specjaliści miewają problem z ustaleniem ich płci. Swego czasu głośno było o ogrodzie zoologicznym Maruyama z Sapporo, gdzie przez kilka lat próbowano połączyć w parę dwie hieny. W końcu okazało się, że obydwa egzemplarze są samcami.

Hieny nie mają dobrej prasy. Nie lubimy, gdy ktoś je padlinę. Boimy się ludzi, którzy budową ciała i z buzi przypominają hieny. Taka antropomorfizacja prowadzi do budowania i utrwalania niesprawiedliwego obrazu hien w przestrzeni publicznej (mówi się na przykład o „hienach cmentarnych”). Postępowi ludzie nie powinni być w tej sprawie obojętni. Należy kształtować sprawiedliwy wizerunek hien. One również mogą stać się emblematyczną postacią dla jakiegoś ruchu, instytucji lub firmy. Żrąca ścierwo samica z pseudokutasem: jaki ruch mogłaby reprezentować taka maskotka?

Powiązane Artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button